Jak Amerykanie postrzegają zmianę czasu według nowego sondażu AP-NORC

NOWY JORK (AP) — Tak, będziesz mieć szansę na dodatkową godzinę snu. Ale nawet jeśli to zrobisz, może to być jeden z najbardziej znienawidzonych weekendów w amerykańskim kalendarzu: koniec czasu letniego.
Według najnowszego sondażu AP-NORC, tylko 12% dorosłych Amerykanów popiera obecny system czasu letniego, zgodnie z którym w większości stanów ludzie przestawiają zegarki dwa razy w roku, podczas gdy 47% jest temu przeciwnych, a 40% jest neutralnych.
W całym kraju w niedzielę o 2:00 w nocy (odpowiednio do czasu lokalnego) cofniemy zegarki o godzinę, aby uczcić powrót do czasu standardowego i dłuższe poranki. Sondaż przeprowadzony przez Associated Press-NORC Center for Public Affairs Research pokazuje, że dla wielu Amerykanów jest to niepożądana zmiana – a gdyby zostali zmuszeni do wyboru, większość wolałaby zachować tę dodatkową godzinę światła dziennego wieczorem.
Pranava Jayanti należy do grona osób zdecydowanie sprzeciwiających się zmianie czasu. Ten 31-letni mieszkaniec Los Angeles dorastał w Indiach, gdzie czas się nie zmienia. Kiedy przyjechał do Stanów Zjednoczonych na studia podyplomowe, niektórzy krewni upewnili się, że o tym wie.
Myślał, że był przygotowany, „ale kiedy w końcu do tego doszło, i tak byłem zaskoczony” – powiedział Jayanti, z uwagi na to, jak szybko w drugiej połowie dnia zrobiło się ciemno.
Pojawiły się apele do Stanów Zjednoczonych o zaprzestanie wprowadzania zmian dwa razy w roku, w tym dotyczące ustawy, która utknęła w martwym punkcie po uchwaleniu jej przez Senat w 2022 roku. Wśród osób apelujących o trzymanie się jednego terminu przez cały rok znajdują się Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne (American Medical Association) i Amerykańska Akademia Medycyny Snu (American Academy of Sleep Medicine), a także prezydent Donald Trump, który opublikował na ten temat wpis w mediach społecznościowych na początku tego roku.
Jak wynika z sondażu, stały czas letni (nie czas letni, jak potocznie mówi wiele osób) nie cieszyłby się popularnością wśród znacznej części ludzi — zwłaszcza tych, którzy wolą poranki.
Zmiana czasu jest niepopularna
Stany Zjednoczone po raz pierwszy wprowadziły przesunięcie czasu ponad sto lat temu, podczas I wojny światowej, a następnie ponownie podczas II wojny światowej. Kongres uchwalił w 1966 roku ustawę, która zezwalała stanom na decydowanie o jego wprowadzeniu, ale wymagała, aby decyzje te były jednakowe na całym terytorium. Wszystkie stany z wyjątkiem Arizony i Hawajów stosują przesunięcie czasu; te dwa stany pozostają w strefie czasowej przez cały rok.
Zmiany czasu są również wprowadzane w niektórych innych częściach świata, takich jak Kanada i Europa, ale nie w innych, takich jak Azja. W Europie i Ameryce Północnej przestawianie zegarków odbywa się w odstępie tygodnia, co powoduje, że w krótkim okresie różnica czasu między regionami jest o godzinę krótsza niż przez resztę roku.

Chociaż około połowa dorosłych Amerykanów sprzeciwia się tej zmianie czasu – w tym 27% jest „zdecydowanie” przeciwnych – wielu z nich nie przejmuje się nią ani w jedną, ani w drugą stronę. Dotyczy to szczególnie osób poniżej 30. roku życia, z których 51% deklaruje, że nie popiera ani nie sprzeciwia się tej praktyce. Osoby powyżej 30. roku życia są bardziej skłonne do sprzeciwiania się tej praktyce, a około połowa z nich deklaruje, że nie podoba im się dwukrotna w roku zmiana czasu.
Gdyby mieli wybrać jedną porę roku obowiązującą w danym kraju, ponad połowa dorosłych – 56% – wolałaby, aby czas letni był stały, z mniejszą ilością światła rano i większą wieczorem. Około 4 na 10 respondentów preferuje czas standardowy, z większą ilością światła rano i mniejszą wieczorem.
Osoby, które uważają się za „nocnych ptaszków”, są znacznie bardziej przychylne stałemu przechodzeniu na czas letni: 61% z nich deklaruje, że byłoby to ich wyborem.
Wśród „rannych ptaszków” respondenci byli podzieleni mniej więcej po równo: 49% z nich opowiadało się za stałym czasem letnim, a 50% chciało stałego czasu standardowego.
Vicky Robson to jedna z tych nocnych marek. Gdyby 74-letnia emerytowana pielęgniarka miała wybrać jedną porę dnia, z pewnością wybrałaby stałą zmianę czasu na letni.
„Nie wstaję wcześnie rano, więc nie potrzebuję światła o poranku” – powiedział Robson z Albert Lea w Minnesocie. „Bardziej potrzebuję go późnym popołudniem i wczesnym wieczorem. Lubię, kiedy robi się jasno później, bo wtedy robię różne rzeczy. Zawsze pracowałem na popołudniową zmianę, a teraz, kiedy jestem na emeryturze, wychodziłbym na spacer po kolacji, gdyby było jasno”.
Dlaczego zmiana czasu nadal ma miejsce
Nie ma przytłaczających dowodów na to, że światło dzienne lub czas standardowy byłby lepszy dla społeczeństwa, choć istnieją porady, jak dostosować sen i nawyki, aby sobie z tym poradzić.
Nowe badania Uniwersytetu Stanforda wykazały, że przynajmniej w odniesieniu do ludzi i naszego wewnętrznego zegara – rytmu dobowego – ustalenie jednej pory dnia jest korzystniejsze dla zdrowia niż zmiana czasu. Stwierdzono również, że zmiana czasu na standardowy przynosi nieco lepsze korzyści zdrowotne niż zmiana czasu na letni.
„Im więcej światła masz rano, tym lepiej działa twój zegar” – powiedział Jamie Zeitzer, jeden z autorów badania i współdyrektor Centrum Nauk o Snie i Rytmach Dobowych na Uniwersytecie Stanforda.
Ale to tylko jeden aspekt – dodał. Jest też szereg innych, od kwestii ekonomicznych po osobiste preferencje ludzi.
„To coś, co bardzo pasjonuje ludzi, a ich pasja zazwyczaj wynika z… ich własnych preferencji” – powiedział. „Nie ma takiej polityki czasowej, która uszczęśliwiłaby wszystkich”.
Ameryka podjęła próbę wprowadzenia stałego czasu letniego w połowie lat 70. Miał to być dwuletni eksperyment, ale z powodu niepopularności pomysł przetrwał krócej niż rok.
Jak twierdzi Chad Orzel, profesor fizyki i astronomii na Union College oraz autor książki „Krótka historia pomiaru czasu”, przesunięcie czasu i wynikające z niego zmiany długości dnia w różnych porach roku stały się już częścią naszej kultury.
„Ludzie naprawdę lubią długie wieczory latem” – powiedział. „Ale jesienią wycofujemy się, żeby uniknąć tego, czego wszyscy nienawidzą, czyli ciemności zapadającej dopiero po pracy. … Mamy wczesne wschody słońca zimą i późne zachody słońca latem. Lubimy obie te rzeczy. Ceną, jaką za to płacimy, jest konieczność przestawiania zegarków dwa razy w roku”.
___
Sanders relacjonował z Waszyngtonu.
___
Sondaż AP-NORC z udziałem 1289 dorosłych przeprowadzono w dniach 9-13 października na próbie pobranej z panelu AmeriSpeak opartego na rachunku prawdopodobieństwa, opracowanego przez NORC, który ma być reprezentatywny dla populacji USA. Margines błędu próby dla dorosłych ogółem wynosi plus/minus 3,8 punktu procentowego.
globalnews



