Dzisiaj w Hiszpanii: Podsumowanie najnowszych wiadomości z czwartku

Barcelona chce chronić pracowników przed upałem po śmierci

Barcelona przyjęła w środę plany zaostrzenia przepisów bezpieczeństwa, aby chronić pracowników służb sanitarnych przed falami upałów po tym, jak kobieta zmarła w wyniku ekstremalnych temperatur, które nawiedziły Hiszpanię i większą część Europy.

Kobieta, która pracowała w firmie świadczącej usługi sprzątania w tym nadmorskim mieście, zmarła w sobotę po przepracowaniu swojej zmiany w środku fali upałów.

Czterech miejskich dostawców usług sanitarnych będzie teraz zobowiązanych do wdrożenia protokołów ochrony przed upałem, gdy temperatura osiągnie poziom „żółtego alertu”, czyli 34 stopni Celsjusza (93,2 stopnia Fahrenheita), zamiast poprzedniego wymogu, który obowiązywał od poziomu „pomarańczowego alertu”, czyli 37 stopni Celsjusza.

„Co roku widzimy nową twarz zmiany klimatu i skutki wzrostu temperatur w naszym mieście. Oznacza to, że musimy co roku aktualizować nasze protokoły” – powiedziała pierwsza zastępczyni burmistrza Laia Bonet po spotkaniu z firmami sanitarnymi.

Fala upałów w Hiszpanii ustępuje, ale upały utrzymują się w pięciu regionach

Wysokie temperatury utrzymają się w ten czwartek w Hiszpanii, mimo że fala upałów technicznie już się skończyła. Pięć regionów jest w stanie pomarańczowego alertu: Andaluzja, Kastylia i León, Kastylia-La Mancha, Estremadura i Wspólnota Madrytu.

Najwyższe temperatury będą panować w środkowej i południowej części wnętrza Hiszpanii: 38°C w Madrycie, 42°C w Sewilli i 40°C w Estremadurze.

Upał stawia również Aragonię, Baleary, Katalonię i Galicję w żółtym alarmie. W Asturii, Kantabrii i La Rioja alert jest żółty z powodu deszczu.

Hiszpania proponuje wprowadzenie podatku dla najbogatszych ludzi na świecie

Hiszpania i Brazylia wspólnie przedstawiły inicjatywę mającą na celu promowanie opodatkowania superbogatych na konferencji ONZ w Sewilli, poinformowało Ministerstwo Finansów w oświadczeniu wydanym we wtorek.

Celem jest redystrybucja bogactwa w celu zmniejszenia nierówności. Ministerstwo Finansów Hiszpanii odnotowało w oświadczeniu, że obecnie 1 procent populacji gromadzi 95 procent bogactwa.

Propozycja - zainicjowana przez Pierwszą Wiceprezydent i Minister Finansów Maríę Jesús Montero, Ministra Gospodarki Carlosa Cuerpo i Brazylijskiego Ministra Finansów Fernando Haddada - zakłada redystrybucję bogactwa „poprzez progresywny i sprawiedliwy system podatkowy, w którym ci, którzy mają więcej, płacą więcej”.

Zwrócili również uwagę, że osoby o dużym majątku często płacą niższe podatki niż przeciętny pracownik lub obywatel.

Hiszpania zamierza przekształcić nieruchomości kontrolowane przez hiszpański „zły bank” w przystępne cenowo lokale na wynajem

Rząd Hiszpanii zatwierdził przeniesienie ponad 40 000 nieruchomości składających się z 2400 działek gruntu z krajowej Spółki Zarządzającej Aktywami Restrukturyzacji Banków (Sareb) - znanej jako „zły bank” - do krajowej Spółki Public Land Business Entity Sepes, nowej państwowej spółki mieszkaniowej.

Według doniesień mogłoby to zwiększyć zasób mieszkań komunalnych o przystępnej cenie o 55 000 nieruchomości.

„To porozumienie, które naprawia skutki poprzedniego kryzysu, w wyniku którego domy te zostały zajęte poprzez eksmisje, aby zapłacić za ratunek finansowy” – powiedziała minister mieszkalnictwa Hiszpanii Isabel Rodríguez, nieruchomości, których jej zdaniem państwo „nigdy nie powinno było stracić”.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Sareb – czym jest „zły bank” w Hiszpanii i czym się zajmuje?

Na podstawie dodatkowych informacji agencji AFP.