Pamiętacie "Gremliny"? 3. część kultowego horroru czeka na akcept Spielberga

Niedawny Comic-Con w Manchesterze przyniósł wiele ciekawych informacji ze świata filmu. Jedna z nich dotyczy kontynuacji komediowego horroru „Gremliny”. Jak zdradził podczas konwentu aktor Zach Galligan, odtwórca roli Billy'ego Peltzera w produkcjach o kultowych stworkach, scenariusz trzeciej odsłony filmu jest gotowy i czeka na akceptację Stevena Spielberga.
Film "Gremliny rozrabiają" z 1984 roku stał się klasyką gatunku. Stwory, które sieją spustoszenie w mieście, poznajemy za sprawą Billy'ego Peltzera i jego przyjaciela Gizmo. Ten łagodny stwór do reszty rozczula - takiego przyjaciela chciało mieć chyba każde dziecko. Niestety Gizmo ma pewną wadę. Po pierwsze musi unikać światła, nie można karmić go po północy, a po zetknięciu z nawet najmniejszą ilością wody wykluwają się z niego złośliwe Gremliny. Horror, który został uhonorowany kilkoma statuetkami Saturna, w 1990 roku doczekał się swojej kontynuacji.
Teraz ważą się losy trzeciej części filmu, do której scenariusz jest już gotowy - przekazał Zach Galligan. Podczas Comic-Con aktor wyjawił, że scenariusz leży na biurku Stevena Spielberga i czeka na jego akceptację.
- Po 35 latach stworzyli scenariusz. Warner Bros. jest niezwykle zainteresowane jego realizacją. Najwyraźniej czeka, aż pan Spielberg go przeczyta i zatwierdzi - przekazał aktor, cytowany przez Games Radar.
Spielberg, poprzez Amblin Entertainment, był producentem wykonawczym dwóch pierwszych filmów o gremlinach. Zdaniem Galligana, entuzjazm studia Warner Bros. jest efektem dużego sukcesu "Beetlejuice Beetlejuice", kontynuacji "Soku z żuka". Film ten pokazał, że warto inwestować w kultowe marki z lat 80.
well.pl