Kultowe kliny z całego świata na jednej wystawie. "The Wedge Revolution" składa hołd kanciastym arcydziełom motoryzacji

Klinowe nadwozia wracają na salony – dosłownie i w przenośni. Po latach dominacji opływowych form, świat designu motoryzacyjnego znów ostrzy lnie. Wszystkich, którzy kochają kanciaste auta z pewnością zaintereuje najnowsza wystawa w Los Angeles. W sierpniu 2025 otwarta zostanie „The Wedge Revolution” - ekspozycja celebrująca pół wieku radykalnych, geometrycznych kształtów.

Po kilku dekadach opływowych kształtów nadwozi z inspirowanymi naturą zaokrągleniami, przyszedł czas na radykalną zmianę. W szczelinie skamieniałej myśli projektowej pojawił się klin, w który ktoś uderzył tak mocno, że ta rozpadła się na kawałki. Tym kimś był słynny Marcello Gandini, młotem tląca się w jego głowie projektowa rewolucja, a klinem Alfa Romeo Carabo.

Dajcie mi klin, a poruszę Ziemię

Nowatorskie nadwozie w kształcie klina było szokiem dla oglądających prototyp podczas salonu samochodowego w Paryżu w 1968 roku, ale nie znający stylistycznego strachu Gandini, dopiero się rozkręcał. Kolejne dwa lata spędził na projektowaniu jednego z najbardziej spektakularnych concept-carów w historii – Lancii Stratos HF Zero. Jego największe dzieło – Lamborghini Coutach – zadebiutowało w 1974 roku i z miejsca stało się ikoną designu.

Do wyścigu z Bertone, dla którego wtedy pracował Gandini, stanęły inne pracownie karoseryjne: Pininfarina (z szokującym Ferrari Modulo) i Italdesign Giugiaro (ze zjawiskowym Maserati Boomerangiem). Wszystkie łączyła podobna myśl projektowa – klinowaty kształt nadwozia.

Przez kolejne pięćdziesiąt lat motyw klina regularnie przewijał się przez deski projektowe nie tylko wspomnianych włoskich biur projektowych, ale również twórców samochodów użytkowych z Cybertruckiem na czele.

Pół wieku historii na wyjątkowej wystawie

Mieszczące się w Los Angeles Petersen Automotive Museum planuje uczcić najciekawsze samochody w kształcie klina zaplanowaną na sierpień i wrzesień wystawą „The Wegde Revolution”.

Na zwiedzających czekają takie perełki jak zrekonstruowany Cannara 1 z 1966 roku (tak, to pierwszy tego kształtu samochód, ale na długie lata przepadł bez echa, a i w tamtym czasie nie trafił do szerokiej publiczności), czy wspomniane wcześniej Lancia Stratos HF Zero i Lamborghini Countach w wersji LP400 „Periscopio”.

Amerykanów będą reprezentowały eksperymentalny Chevrolet Aerovette i elektryczny AMC Amitron, a Brytyjczyków unikatowy Aston Martin Bulldog.

Najbardziej klinowy z klinowych będzie Lo–Res Car, w którym nawet nie widać kół. Pojawią się też realne auta związane z motorsportem (Lancia Stratos Stradale) i użytkowym przeznaczeniem (Tesla Cybertruck).

Wernisaż odbędzie się 2 sierpnia 2025 w siedzibie głównej Petersen Automotive Museum w Los Angeles.