Nie zatrzymuj się! Tureckie linie lotnicze będą karać grzywną pasażerów, którzy opuszczą swoje miejsca przedwcześnie.

Klasyczne zjawisko w lotach na całym świecie : samolot ląduje i pomimo tego, że załoga prosi pasażerów o pozostanie na swoich miejscach , dopóki nie zabrzmi sygnał zapięcia pasów , wielu z nich zaczyna wstawać i szukać swojego bagażu w schowkach nad siedzeniami.
Załoga pokładowa prosi pasażerów, aby usiedli, niektórzy wykonują tę czynność przez chwilę, przez kilka minut, aż w końcu ktoś wstaje... i tak film powtarza się w kółko.
Przede wszystkim warto wyjaśnić, że prośba załogi ma swoją logikę: od momentu lądowania, aż do momentu zatrzymania się i wyłączenia silników, samolot porusza się i istnieje ryzyko upadku lub rozbicia się . To nie kaprys, ale kwestia bezpieczeństwa .
W obliczu postawy powtarzanej wśród pasażerów na całym świecie i niemającej żadnego rozwiązania, ktoś podjął inicjatywę, aby przekonać ich do bardziej przekonującego świata.
Pasażerowie muszą pozostać na swoich miejscach do momentu zgaśnięcia sygnału zapięcia pasów. Zdjęcie: Shutterstock
Turecki Generalny Dyrektoriat Lotnictwa Cywilnego (SHGM) wydał oficjalne przepisy, zgodnie z którymi wstanie z fotela przed wyłączeniem sygnału zapięcia pasów po lądowaniu, otwarcie schowków nad siedzeniem lub zignorowanie komunikatów załogi samolotu spowoduje, że linia lotnicza, w której miał miejsce „incydent” , zakwalifikuje pasażerów jako „pasażerów zakłócających porządek”.
Środek ten dotyczy wszystkich tureckich linii lotniczych , w tym narodowego przewoźnika Turkish Airlines, który lata między Stambułem a Buenos Aires (port lotniczy Ezeiza).
Decyzja ta została podjęta w obliczu znacznego wzrostu liczby pasażerów narażających się na niebezpieczeństwo poprzez wstanie lub przemieszczenie się przed całkowitym zatrzymaniem się samolotu.
Samoloty na lotnisku w Stambule. Zdjęcie AP/Emrah Gurel
Tego typu naruszenia mogą skutkować grzywnami w wysokości od 1500 do 3500 lir tureckich (ok. 34-80 euro). Kary będą nakładane na podstawie raportu personelu pokładowego i przekazywane służbom naziemnym lub jednostkom ochrony.
„Składamy nasze zwykłe ogłoszenia przed i po lotach. W przypadku nieprawidłowości sporządzamy raport i przekazujemy go policji lotniska ” – wyjaśnił pilot tureckich linii lotniczych, który wolał pozostać anonimowy.
Clarin