Kobieta, która zostawiła noworodka w toalecie na lotnisku, otrzymała wyrok

13 października 2024 r. personel sprzątający znalazł noworodka w toalecie dla niepełnosprawnych na lotnisku w Antalyi . Śledztwo wykazało, że obywatelka Rosji urodziła 12 minut temu. Jekaterina Burnazkina , która urodziła dziecko w toalecie i zostawiła je tam, została złapana przez policję, gdy szybko szła do stanowisk paszportowych i dokonywała procedur wyjazdu z kraju. Zespoły zatrzymały również matkę Burnazkiny, która była z nią.

ZWOLNIONY NA PIERWSZEJ ROZPRAWIE

Burnazkina i jej nowonarodzone dziecko zostały zatrzymane przez oddziały dyrekcji lotniska w Antalyi i przewiezione do różnych szpitali w celu leczenia. Po przeprowadzeniu badań lekarskich Rosjankę zabrano na komisariat policji i przewieziono do sądu. Jekatierina Burnazkina została aresztowana przez sąd i osadzona w więzieniu. Podczas pierwszej rozprawy został zwolniony na okres próbny.

Kobieta, która urodziła na lotnisku w Antalyi, została zwolniona warunkowo po pierwszym przesłuchaniu. (DHA)

ONA NIE WIEDZIAŁA, ŻE JEST W CIĄŻY

Burnazkina, która urodziła i porzuciła swoje dziecko, stwierdziła w swoim oświadczeniu, że nie wiedziała, że ​​jest w ciąży i nie zdawała sobie sprawy, że urodziła. Prokurator prowadzący rozprawę zauważył, że zaniedbanie przez oskarżonego zaciśnięcia pępowiny noworodka po porodzie mogło mieć wpływ na jego funkcje życiowe. Prokurator zauważył, że ustalono, iż oskarżony, który zostawił noworodka, którego system obrony był wyjątkowo słaby, w toalecie o najgorszych warunkach higienicznych, zrobił to świadomie i umyślnie.

WNIOSEK O KARĘ DO 15 LAT WIĘZIENIA

W trwającej sprawie w Antalya 3. Wysokim Sądzie Karnym, opinia prokuratora wnioskowała o uniewinnienie oskarżonej Jeleny Burnazkiny i ukaranie oskarżonej Jekateriny Burnazkiny, która porzuciła swoje dziecko po porodzie w toalecie, za przestępstwo „usiłowania zabójstwa kwalifikowanego”. Sąd skazał oskarżoną Jekatierinę Burnazkinę na 15 lat więzienia za „usiłowanie zabójstwa z premedytacją”.

Matkę oskarżonego, Jelenę Burnazkinę, uniewinniono. Z drugiej strony okazało się, że dziecko jest pod ochroną państwa.