Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Przez 20 lat podróżowałem po świecie jako kapitan statku wycieczkowego – moim ulubionym kierunkiem jest ukryty klejnot Europy

Przez 20 lat podróżowałem po świecie jako kapitan statku wycieczkowego – moim ulubionym kierunkiem jest ukryty klejnot Europy

Opublikowano: | Zaktualizowano:

Były kapitan statku wycieczkowego podzielił się swoją opinią na temat jednego z „najlepszych miejsc do odwiedzenia” w Europie. Okazuje się, że jest to ukryty klejnot, rzadko odwiedzany przez tłumy turystów.

Po ponad 20 latach spędzonych na morzu, kapitan statku wycieczkowego i towarowego Nico Berg zobaczył niemal każdy zakątek świata, ale jest jedno miejsce, które wywarło na nim niezapomniane wrażenie.

Uważa, że Hamburg w Niemczech to jedno z obowiązkowych miejsc do zobaczenia w Europie, zwłaszcza dla turystów szukających czegoś mniej oczywistego niż Rzym czy Paryż.

W wywiadzie dla Wine Traveler były kapitan niemieckiego statku wycieczkowego AIDA Cruises powiedział, że nic nie może się równać z porannym rejsem w górę Łaby i wejściem do portu w Hamburgu.

Ulubionym szlakiem Nico była rzeka Łaba, która przepływa przez Czechy i Niemcy, zanim ucieknie do Morza Północnego.

Rzeka ma długość 680 mil, wije się pośród pasm górskich, terenów wiejskich, by ostatecznie wpłynąć do serca Hamburga. Według niego ta podróż jest niezapomniana.

Opisał „niesamowite” widoki, jakie roztaczały się, gdy statek dobijał do brzegu tuż za zakrętem molo portowego, a słońce wschodziło za zabytkowym kościołem hamburskim Michel.

Nico dodał: „Chociaż jako marynarz czuję się jak w domu na całym świecie, Hamburg zawsze daje mi poczucie powrotu do domu. Kiedy nasz statek wypływa z portu w Hamburgu, turyści stoją wzdłuż Łaby i z entuzjazmem machają do nas”.

Po 20 latach spędzonych na morzu kapitan statku wycieczkowego i towarowego Nico Berg zobaczył niemal każdy zakątek świata – ale jest jedno miejsce, które pozostawiło po sobie niezapomniane wrażenie (zdjęcie stockowe)

Uważa, że niemiecki Hamburg jest jednym z obowiązkowych miejsc do zobaczenia w Europie, zwłaszcza dla turystów szukających czegoś mniej oczywistego niż Rzym czy Paryż

Były kapitan poleca Speicherstadt, czyli „Miasto Magazynów”, osobom odwiedzającym to miejsce po raz pierwszy.

Ten rozległy obszar kanałów i magazynów z czerwonej cegły był kiedyś strefą wolnocłową, a obecnie znajduje się na Liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Speicherstadt zajmuje powierzchnię 260 000 metrów kwadratowych, co czyni go największym kompleksem magazynowym na świecie.

Aby zobaczyć to z bliska, najlepiej wsiąść na małą barkę i przepłynąć labiryntem wąskich kanałów.

Obecnie Speicherstadt stanowi aktywne centrum, w którym znajduje się wiele muzeów, sklepów z przyprawami i ogromna wystawa modeli kolejowych.

Co ciekawe, w okręgu nadal produkuje się kawę, kakao i produkuje elektronikę, tak jak miało to miejsce sto lat temu.

Nico poleca również osobliwy i zabytkowy hamburski tunel St. Pauli pod Łabą, otwarty w 1911 roku, który biegnie pod rzeką i jest dostępny zarówno dla pieszych, jak i rowerzystów.

Zachęca również turystów do odwiedzenia legendarnego targu rybnego, który odbywa się w każdą niedzielę rano od 1703 roku. Osoby wstające wcześnie rano mogą liczyć na rozmaite atrakcje, od muzyki na żywo po świeże owoce morza.

Opisał „niesamowite” widoki, jakie można było zobaczyć, gdy statek cumował przed łukiem nabrzeża portowego (na zdjęciu), a słońce wschodziło za zabytkowym kościołem hamburskim Michel

Speicherstadt w Hamburgu zajmuje powierzchnię 260 000 metrów kwadratowych, co czyni go największym kompleksem magazynowym na świecie

Tymczasem kobieta, która spędziła 3000 nocy na morzu, ujawniła, do których miejsc powinien popłynąć każdy pasażer statku wycieczkowego .

Joy Howe, 78-latka z Malvern w Worcestershire, mówi, że jej córka zabrała ją na pierwsze wakacje nad morzem po śmierci jej męża, Michaela, gdy miała zaledwie 49 lat – i od tamtej pory nie żałuje tego wyboru.

Po niepewnym wejściu na pokład swojego pierwszego rejsu 27 lat temu, szybko odnalazła się na morzu i jak sama mówi, w połowie swojego pierwszego rejsu miała już zarezerwowany drugi wyjazd, dzięki czemu odwiedziła już sześć kontynentów i 58 krajów.

Ekspert od rejsów twierdzi, że jej najdłuższy rejs był prawdziwą ekstrawagancją, podczas której statek odwiedził Japonię, Hongkong, Australię, Nową Zelandię, Wietnam, Indie i Malezję.

Daily Mail

Daily Mail

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow